Monday, September 19, 2011

Agile By Example - relacja

W dniach 15-16.09.2011 dzięki mojemu pracodawcy (firmie 7N) miałem okazję uczestniczyć w konferencji AgileByExample. Konferencja odbyła się w Warszawie w Centralnym Basenie Artystycznym. Samo miejsce było dość egzotyczne, gdyż z reguły konferencje na których bywałem odbywały się na uczelniach czy w kinach, ale bez wątpienia była to pierwsza konferencja w basenie. Sam lokal jest dość ciekawy, a dzięki samemu basenowi i faktowi iż kolejne rzędy były położone coraz wyżej widoczność była naprawdę dobra. W CBA nad nagłośnieniem czuwała lokalna ekipa i była to jedna z najlepiej nagłośnionych konferencji na jakiej byłem.



Konferencja ABE trwała 2 dni i podczas niej mogliśmy posłuchać wielu ciekawych prezentacji ułożonych w jedną ścieżkę. Ciekawostką było wprowadzenie sesji Q&A po blokach 2-3 prezentacji, gdzie na każde pytanie mógł odpowiedzieć więcej niż jeden prelegent. Jak dla mnie to rozwiązanie w pełni się sprawdziło, choć niektórzy z prelegentów próbowali wyłamać się z formuły. Prezentacje które wbudziły moje największe zainteresowanie to:
  • Jutta Eckstein - Applying Agile Development Practices in Distributed Teams 
  • Inbar Oren - How to Lose a Team in 10 Days
  • Marcin Czenko - Don't Start with Kanban
  • Alexandru Bolboaca - TDD - Let's Have a Real Conversation
Fajnie było posłuchać wrażeń weteranów i porównać swoje wyobrażenia o Agile, SCRUM i TDD z doświadczeniami ludzi, którzy wdrożyli te metodyki w wielu firmach i projektach. Jak widać ciężko znaleźć organizację, gdzie wszystko było by zaimplementowane perfekcyjnie. Cieszy fakt, że większość zaleceń i praktyk Agile da się wprowadzić w życie nawet w dużych projektach. Kluczem do wszystkiego okazuje się jak zwykle dojrzałość organizacji i kadry kierowniczej (czego dowodził Boris Gloger).

Bałem się, że na ABE spotkam przede wszystkim fanatyków próbujących sprzedać Agile jako lek na całe zło tego świata i miło się zaskoczyłem, gdyż takich ludzi było bardzo niewielu. Zdecydowana większość uczestników to doświadczeni praktycy, a zarazem pragmatycy, którzy w ruchu Agile widzą przede wszystkim wartość jaką wnosi on do organizacji ich pracy oraz jego wpływ na jakość produktów. Jednocześnie wszyscy żyją w tej samej rzeczywistości pełnej tych okropnych klientów i ich dziwnych wymagań :-)

To co mi się odrobinę nie podobało to prezentacje w których robienie "show" odgrywało większą rolę od samej prezentacji, ale na szczęście było ich dość niewiele. Prezentacje trwały ok. 30 minut co sprawiało, że trudno było znudzić się którąkolwiek z prezentacji.
Tak więc i organizatorom i prelegentom mogę wystawić ocenę bardzo dobrą jako uczestnik. Polecam i zapraszam za rok, może się tam spotkamy ?

1 comment:

sp 7N said...

7N dziękuje za reklamę :-)
s