Jako, że powszechnie wiadomo, że nic w życiu za darmo nie ma, postanowiłem przyjrzeć się gdzie tkwi haczyk. Za darmo można nabyć Lichpin'a poprzez sklep audible.com (sklep z audiobookami należący do Amazona). Właściwie do tej pory z audiobookami byłem na bakier. Ale skoro można mieć taką dobrą książkę za darmo postanowiłem spróbować. Audible.com bardzo mile mnie zaskoczyło, przy rejestracji (można skorzystać z konta amazonowego) i skorzystaniu z 30-to dniowego bezpłatnego członkostwa otrzymujemy dwa kredyty (z ang. credit) i dostęp do wielu promocji, darmowych próbek audiobooków i próbek.
Zostań członkiem naszego klubu czyli gdzie jest haczyk ?
Haczyk twki w tym, że jeśli nie zrezygnujemy w trakcie tych 30 dni (ale nic nas od tego powstrzymać nie może jeżeli tylko chcemy), nasze członkostwo zostanie przedłużone na kolejny miesiąc. Za $15 (dokładnie $14,95) otrzymamy miesięcznie jeden kredyt oraz prolongatę członkostwa na kolejne 30 dni (a co za tym idzie dostęp do próbek, darmowych audiobooków itd). "Kredyt" to nic innego jak "wirtualna" waluta w audible.com. Większość książek możemy kupić już za jeden kredyt, niektóre z nich za dwa. Możemy także kupować audiobooki korzystając z konwencjonalnej waluty.
Podsumowując za $15 możemy kupić jednego audiobooka miesięcznie oraz uzyskujemy sprawo do rabatów na inne audiobooki oraz dostęp do darmowych audiobooków i próbek. Jest to tylko jeden z dostępnych abonamentów (złoty). Jeżeli chcecie wiedzieć więcej na ich temat zajrzyjcie tutaj. Gdy wejdziecie na audible.com bezpośrednio, a nie poprzez próbę kupna książki w amazon.com, dostaniecie inną ofertę członkowską, a mianowicie pierwsze trzy miesiące za pół ceny. Według mnie jest to oferta mniej korzystna bo za trzy miesiące zapłacimy $21,50 i zyskujemy 3 kredyty. W przypadku oferty ze strony amazon.com pierwszy miesiąc gratis (w tym 2 kredyty) oraz dobrowolne przedłużenie członkostwa o miesiąc za $15 (jeden kredyt). Tak więc trzy kredyty będą kosztowały nas $15 czyli $7,5 mniej. Dodam, że audiobooki dostępne za 1 kredyt w gotówce kosztują więcej niż $15, choć czasami można trafić na wyprzedaż i kupić audiobooka za np. $5.
Jak słuchać ?
Ważna informacja dla wszystkich zainteresowanych, audible.com nie pozwala na pobrania audiobooka w formacie mp3, ani w dowolnym innym otwartym formacie. Pliki można pobierać ze strony za pośrednictwem specjalnego oprogramowania. Na szczęście dostępne jest ono na większość popularnych urządzeń, od telefonów komórkowych po odtwarzacze mp3, a nawet nawigacje GPS. Warto także dodać, że Kindle 3, odtwarza te audiobooki i wchodzą one w skład naszej biblioteki. Ja korzystałem z audible.com na trzech urządzeniach: PC, telefon systemem Android oraz Kindle.
Aplikacja na komputer PC, przypomina aplikacje z lat '90 i robi bardzo nieprzyjemne wrażenie. Mi nie udało się znaleźć szybkiego sposobu na "przeskoczenie" do dowolnego miejsca w audiobooku. Jedyna funkcja, która na to pozwala to przewijanie. Brak także podziału na rozdziały, jednym słowem żenada. Jeden z moich kolegów twierdzi, że ta aplikacja bardzo przypomina iTunes. Ja nie wiem, gdyż nie korzystam z technologii z pod znaku jabłuszka.
Screenshot z market.android.com |
Program na telefon komórkowy z systemem Andorid pobrałem z Andorid Store. Tutaj miłe zaskoczenie, aplikacja jest nowoczesna i posiada wszystkie funkcje, których brakuje wersji PC, a nawet parę więcej (np. cofnięcie o 30 sekund). Aplikacja dobrze współpracuje z zestawem słuchawkowym za pomocą, którego możemy wznawiać i zatrzymywać odtwarzanie. Można także regulować prędkość "czytania" co jest na pewno przydatną funkcją w przypadku literatury obcojęzycznej. Niestety, jeżeli naszym rodzimym językiem jest polski, wszystkie książki w audible.com będą obcojęzyczne.
Wsparcie dla audiobooków w Kindle jest na poziomie bez wątpienia lepszym niż w aplikacji PC ale niestety gorszym niż w aplikacji na Android'a. Brakuje możliwości przeskoku do dowolnego miejsca w książce, jest za to podział na rozdziały. Czasami, gdy zmieniamy rozdział następuje krótka chwila opóźnienia, prawdopodobnie z uwagi na możliwości sprzętowe urządzenia. W przypadku audiobooków bardzo brakuje także funkcji synchronizacji postępu słuchania.
"What goes around, comes around."
Reasumując, jeżeli chcesz przeczytać książkę, zastanów się może warto jej posłuchać ? Zwłaszcza jeżeli możesz mieć ją za darmo. Słuchać książki możesz często w miejscach w których nie da się jej czytać. Dla mnie audiobooki są dopełnieniem i pozawalają mi bardziej produktywnie wykorzystać czas, który do tej pory uważałem za stracony (gdy idę do pracy lub jadę na zakupy). Osobiście uważam, że jeżeli ktoś już się w audiobooki wciągnie i je polubi to zostanie klubowiczem audible.com i $15 miesięcznie będzie w stanie poświęcić. Mi strategia audible.com bardzo się podoba i nawiązując do Setha Godina, warto jest coś dać, bo dawanie jest sztuką. A jeśli to co robimy jest sztuką ludzie nas docenią, kupią nasz produkt i odniesiemy sukces.
PS. postaram się zamieścić swoją recenzję Linchpin'a bo na pewno jest to książka, o której warto wspomnieć.